Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomnik w Łubnem w Bieszczadach został zdekomunizowany, ale jest możliwe umieszczenie nowej inskrypcji

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Na usunięcie tablicy z nazwiskami pomordowanych zareagowały rozżalone rodziny
Na usunięcie tablicy z nazwiskami pomordowanych zareagowały rozżalone rodziny fot Zbigniew Pelc
Czy na pomniku poświęconym pomordowanym przez banderowców polskim żołnierzom znowu zawiśnie tablica z ich nazwiskami? Zabiegają o to mieszkańcy Bieszczadów.

W stycznia 2021 roku z pomnika poświęconego pomordowanym przez banderowców żołnierzom została usunięta tablica z nazwiskami zabitych oraz inne elementy.

Mieli już wracać do siebie…

1 kwietnia 1947 roku w zorganizowanej zasadzce przez UPA pod Łubnem w Bieszczadach zginęło 31 polskich żołnierzy WOP Wojska Ochrony Pogranicza. Byli to kawalerzyści z 4. Bałtyckiej Brygady WOP z Koszalina, którzy mieli wzmocnić strażnicę WOP w Cisnej, funkcjonującej w ciągłym zagrożeniu ze strony UPA.

Kiedy przyszedł rozkaz powrotu do macierzystej jednostki, UPA przygotowała zasadzkę. Ukraińcy rozstawili karabiny maszynowe wzdłuż drogi i gdy pojawili się polscy żołnierze zaczęli do nich strzelać.

Zginęło 21 żołnierzy, natomiast 10 pozostałych banderowcy uprowadzili do lasu, gdzie ich w bestialski sposób zamordowali, obcinając języki i wyłupiając oczy. Zmasakrowali też zwłoki, ćwiartując ciała. Zastrzelonych, rozebranych do naga, zostawili wzdłuż traktu, a zamordowanych w lesie poprzywiązywali sznurami do drzew. Uratowało się z masakry tylko 2 żołnierzy.

Poległych pochowano na cmentarzu wojskowym w Baligrodzie, natomiast w Łubnem postawiono im pomnik, na którym zawisła tablica pamiątkowa.

Pozostał goły obelisk

W styczniu 2021 roku z pomnika została zdjęta tablica z nazwiskami poległych, orzeł bez korony, symbol odznaczenia „Krzyż Grunwaldu” i napis „Żołnierzom LWP, WOP i KBW poległych w walkach z faszystowskimi bandami UPA w latach 1944 - 1947 w 25-lecie LWP”. W Łubnem pozostał tylko goły obelisk.

Stało się to na podstawie ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gminy, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki z 1 kwietnia 2016 r.

Nakaz demontażu elementów z pomnika wydał Podkarpacki Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego na podstawie opinii z IPN. Wykonała go gmina Baligród.

– Wójt mógł odwołać się od tej decyzji, ale tego nie zrobił – mówi jeden z mieszkańców Cisnej (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).

Decyzję PWINB w Rzeszowie była podparta opinią Instytutu Pamięci Narodowej. W opinii prezes IPN wskazał rozwiązania zmierzające do upamiętnienia poległych i pomordowanych w wyniku działań UPA w latach 1944-1947 na terenie gminy Baligród.

Rodziny pomordowanych mają żal

Usunięcie tablicy i innych elementów pomnika wzbudziło duże kontrowersje, nie tylko w gminie Baligród. Zareagowały rozżalone rodziny pomordowanych żołnierzy.

– Trzy lata kręciliśmy się wokół tej sprawy, aż wójt złożył odwołanie – informuje mieszkaniec Bieszczadów.

Pismo z gminy trafiło do prezesa IPN w Warszawie.

Robert Stępień, wójt gminy Baligród na pytanie o pomnik w Łubnem reaguje bardzo nerwowo i nie chce rozmawiać na ten temat.

Prezes IPN negatywnie opiniuje w sprawie tablicy

Jak informuje Katarzyna Gajda-Bator, rzecznik prasowy IPN w Rzeszowie, Instytut Pamięci Narodowej negatywnie opiniuje przywrócenie na pomnik tablicy z nazwiskami żołnierzy WOP, którzy polegli w walkach z UPA 1 kwietnia 1947r. W postanowieniu prezesa IPN z dnia 1 marca 2019 r. w sposób wyczerpujący opisano potrzebę wsunięcia wszelkich elementów wystroju wspomnianego pomnika.

– Jednocześnie prezes IPN przychyla się do wszelkich działań zmierzających do renowacji tego upamiętnienia, z równoczesnym umieszczeniem tablicy z inskrypcją zaopiniowaną przez IPN. W dalszym ciągu trwają ustalenia bezpośrednio między gminą Baligród, a Biurem Upamiętniania Walk i Męczeństwa w Warszawie dotyczące renowacji pomnika – dodaje pani rzecznik.

– Nie wiemy, co robić dalej – przyznaje się mieszkaniec Cisnej. – Chcieliśmy w dniu 1 kwietnia urządzić przy pomniku dużą uroczystość, ale wygląda na to, że nic z tego nie będzie. Pójdziemy więc tam w małej grupie i złożymy kwiaty.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na solina.naszemiasto.pl Nasze Miasto