Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt „Apteczka na szlaku” zawitał w Bieszczady. Turyści mogą za darmo korzystać z medykamentów

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
fot. arch. Apteczka na szlaku
– Po to nas stworzono, byśmy się nawzajem wspierali – mówi Daniel Wojnar, który jest inicjatorem projektu społecznego „Apteczka na szlaku”.

Mieszkaniec Sosnowca jest doświadczonym turystą i podróżnikiem. Od dzieciństwa wędruje po górach i wie, że wypadek może przydarzyć się każdemu.

– Przygotowywałem wyprawę w góry i tak się złożyło, że chciałem zabrać jak najmniej rzeczy. Zrezygnowałem więc z apteczki – opowiada jak doszło do powstania projektu. – W trakcie pobytu w górach rąbałem drwa na ognisko i bardzo poważnie skaleczyłem się siekierą w dłoń. Mocno krwawiłem. Żona pobiegła do najbliższego schroniska turystycznego, ale wróciła stamtąd z pustymi rękami. Zapomniała portfela, a w schronisku okazało się, że za kawałek plastra trzeba zapłacić. Pomyślałem wówczas, że w schronisku powinna być do dyspozycji turystów darmowa apteczka. Ta myśl nie dawała mi spokoju i gdy miałem trochę więcej czasu, wymyśliłem, by zrealizować projekt społeczny „Apteczka na szlaku”.

Do Daniela Wojnara przyłączyły się inne osoby. Na początku projekt był finansowany z własnych pieniędzy, ale zamierzenia przekraczały możliwości finansowe, więc zorganizowano zbiórkę pieniężną. Na akcję „100 skrzynek z apteczkami na szlakach” potrzeba 20 tys. zł.

Pierwsze apteczki pojawiły się przy czerwonym Głównym Szlaku Beskidzkim. Zlokalizowano je w następujących miejscach: Studencka Baza Namiotowa – Głuchaczki, Studencka Baza Namiotowa – Hala Górowa, Hala Radziechowska (szałas), Naroże (wiata turystyczna), Wędźno (schron turystyczny), Schronisko PTTK Hala Rysianka, Okrąglica – Kapliczka Matki Bożej Opiekunki Turystów, Schronisko PTTK Soszów.

Dzisiaj apteczek jest już znacznie więcej, a kilka z nich pojawiło się w naszym rejonie. Apteczki są dostępne w Bacówce PTTK „Jaworzec”, Bacówce PTTK „Pod Małą Rawką”, Galerii „Nad Berehami”, Studenckiej Kolibie, na Korbani i na górze Cergowa.

Inicjatorzy akcji podjęli współpracę z administratorem www.wiating.eu, czyli mapą chatek w górach, gdzie zlokalizowane są też apteczki.

– Umieszczamy je tam, gdzie mamy wsparcie i partnerów projektu. Nasze apteczki są już Beskidzie Śląskim, Żywieckim, Małym, Niskim i w Bieszczadach. Może też uda nam się wejść w Tatry – dodaje Daniel Wojnar.

Projekt funkcjonuje od lutego i pierwsze doświadczenia są pozytywne, choć oczywiście nie brakuje problemów.

– Przestrzegano mnie, że w naszym kraju to nie wyjdzie, bo Polacy zaraz ukradną, albo zniszczą, ale problem mamy tylko z apteczką na Hali Radziechowskiej, gdzie zginęła już dwa razy, a szkoda, bo są tam dwa trudne odcinki, gdzie może dojść do wypadków. Dlatego chyba przeniesiemy apteczkę na Halę Baranią – informuje pan Daniel.

W każdej apteczce znajdują się bandaże, plastry, opatrunki, opaski uciskowe, chusteczki dezynfekujące, folia termoizolacyjna, oraz nożyczki i winylowe rękawiczki. Skrzyneczka jest opatrzona regulaminem, który informuje, jak z niej skorzystać i jak zgłosić potrzebę jej uzupełnienia.

– Dostaję wiele pozytywnych sygnałów od ludzi, którzy skorzystali już z apteczek – dodaje Daniel Wojnar. – Turyści do mnie piszą, gdzie potrzebne są kolejne skrzynki i wysyłają zdjęcia.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na solina.naszemiasto.pl Nasze Miasto