Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zebrano już ponad 15 tys. zł na ławeczkę „Majstra Biedy” w Wetlinie. Zbiórka trwa nadal

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Władysław Nadopta z lewej i Wojciech Belon z prawej
Władysław Nadopta z lewej i Wojciech Belon z prawej arch. Edward Marszałek
Jeszcze 62 dni zostały do końca zbiórki na ufundowanie ławeczki Władysława Nadopty w Wetlinie, którego jako „Majstra Biedę” rozsławiła piosenka Wojtka Belona pod tym samym tytułem. Zebrano już ponad 15 tys. zł.

– Nie tylko połoniny, Bieszczady to ludzie, którzy znaleźli swoje miejsce na parę dni, parę lat, całe życie. Ludzie z wiatru, swobody i połonin. „Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd… Majster Bieda”. Tak poeta, pieśniarz Wojtek Belon napisał w piosence znanej górskim wędrowcom. „Majster Bieda” to nie wymyślona postać. To Władek Nadopta, lwowiak, bieszczadnik z wyboru, człowiek lasu, legendarny zbieracz runa leśnego, uhonorowany odznaką „Zasłużony dla ratownictwa górskiego” GOPR. Obaj są już na niebieskich połoninach. I ciągle w pamięci wędrowców. „ miejsce gdzie siadał zielskiem zarosło”… O nie, tak się nie stanie – zapowiadają twórcy zbiórki na zrzutce.

Ławeczka ma stanąć w Wetlinie.

– Przyjazny ludziom Władek Nadopta przysiądzie na ławeczce i pogodzony z niespodziewaną popularnością, zapatrzony w gitarę Wojtka Belona będzie czekał na nowych i starych przyjaciół – taki jest zamysł inicjatorów.

– Jesteśmy grupą ludzi z całej Polski. Niektórzy z nas pamiętają Bieszczady jeszcze z lat 70 i 80 ubiegłego wieku. Wtedy wędrowanie było sposobem na życie, zaspakajaniem tęsknoty za innym światem. Bez pieniędzy, od koliby do schroniska z nieodłącznym kocherem, w pionierkach i koszuli flanelowej. Ważny był nie tylko wiatr we włosach ale także poznani ludzie. Poznaliśmy tam Władka Nadoptę, spotykaliśmy Wojtka Belona. Wędrować można było z Wojtkiem, Władek chodził swoimi ścieżkami. Ten czas dawno minął. Kurczy się liczba osób znających takich „mocnych ludzi”. A piosenka „Majster Bieda” jest nadal śpiewana nie tylko w górach. Wolna Grupa Bukowina od niej rozpoczyna każdy koncert. Chcemy ocalić tamten klimat, tamten czas i pokazać młodym ludziom, że każde pokolenie musi „odnaleźć gdzie góry chmurom dłoń podają”. Wszyscy w tym projekcie pracujemy pro bono – informują organizatorzy.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na solina.naszemiasto.pl Nasze Miasto