– To jest nie tylko projekt rekonstrukcyjny, ale również patriotyczny, bo nawiązuje do historii i własności tych ziem – podkreśla Adam Piątkowski, wójt gminy Solina.
Myczkowce są jedną z najstarszych wsi w Bieszczadach. W 2017 roku we wsi przeprowadzono badania archeologiczne. Archeolodzy z Uniwersytetu Rzeszowskiego dokonali odkrycia śladów osadnictwa starszych o blisko 400 lat od pierwszych udokumentowanych wzmianek o miejscowości, pochodzących z XVI w. Historia samego spichlerza może sięgać nawet XV wieku, kiedy to ten teren należał do Klucza Sobieńskiego Kmitów.
Rekonstrukcja na podstawie zdjęcia
Obiekt, zbudowany w pierwszej połowie XVIII wieku, jako jedyny ocalał po spaleniu przez UPA dworu i obiektów gospodarczych. Pozostawiony bez opieki został zdewastowany. Pozostały z niego tylko wielkie piwnice. Są to kilkudziesięciometrowej długości hale z łukowym sklepieniem. Część nadziemna jest całkowicie zniszczona. W tej chwili jest to ruina porośnięta krzakami.
Gmina Solina chce zrekonstruować cały zabytek na podstawie zdjęcia z 1929 roku.
Została już sporządzona dokumentacji techniczna planowanej rekonstrukcji spichlerza w Myczkowcach. Na chwilę obecną projekt jest w opiniowaniu u konserwatora zabytków. Być może w przyszłym tygodniu gmina otrzyma informację o tym, czy w całości został zaakceptowany i w takiej formie zostanie złożony wniosek o pozwolenie na budowę.
Start rekonstrukcji już w tym roku
– W tym roku chcielibyśmy najpóźniej wystartować z tym projektem – dodaje wójt Piątkowski.
Gmina zamierza starać się o pieniądze na rekonstrukcję w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego
W piwnicach ma powstać obiekt kawiarniano-restauracyjny, a na drewnianym piętrze będzie muzeum, w którym zgromadzone zostaną, tak w jak w ośrodku Caritas w Myczkowcach, miniatury zabytków, tyle że nie pod gołym niebem, lecz pod dachem.
Port Lotniczy Olsztyn-Mazury zmodernizował swoją infrastrukturę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?