Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Marek Kuchciński: Rząd chce mocno zainwestować w polskie Karpaty. „Program dla Bieszczad” zlikwiduje bariery, które zostały po PRL [WIDEO]

Dorota Mękarska
Dorota Mękarska
Wideo
od 16 lat
Program dla Bieszczad trwa już 5 lat, ale na tym nie koniec. Małgorzata Jarosińska-Jedynak, minister funduszy i polityki regionalnej zapowiedziała, że rządowe wsparcie dla Bieszczad, będzie kontynuowane, a program zostanie poszerzony o Beskid Niski i Roztocze.

Spis treści

Jak wiadomo, rząd podjął decyzję o przeznaczeniu środków z budżetu państwa na tzw. wkłady własne do programu Fundusze Europejskie dla Podkarpacia. To kwota 382 mln zł. W ten sposób zostaną odciążone budżety samorządów, organizacji pozarządowych i innych potencjalnych beneficjentów Dzięki temu program otrzyma nowy impuls wynikający z założeń nowej perspektywy finansowej na lata 2021-2027.

Jest potencjał na OZE w Bieszczadach

– Mamy przede wszystkim inwestować w przedsięwzięcia związane z Europejskim Zielonym Ładem, w kwestie dotyczące neutralności klimatycznej, ochrony środowiska, redukcji emisji gazów, ale również w te działania, które skupiają się w wokół odnawialnych źródeł energii – tłumaczy pani minister. – Myślę, że Bieszczady są miejscem, gdzie potencjał dotyczący OZE jest możliwy do zagospodarowania. Ale chodzi nam również o to, by pobudzić ten obszar gospodarczo. Program Polski Wschodniej w perspektywie 2021-2027 będzie finansował działania turystyczne, bo przecież Bieszczady to rejon, gdzie turystyka powinna mocno się rozwijać - i do tego dążymy.

Musimy mieć czystą wodą, czyste powietrze i czystą ziemię

– Z analiz i oczekiwań, a także z informacji od samorządowców i mieszkańców wynika, że cały teren szeroko rozumianych Bieszczadów, od Beskidu Niskiego aż po Roztocze, wynika, że powinien być bardzo wzmocniony poprzez zwiększenie atrakcyjności turystycznej – dodaje poseł Marek Kuchciński. – Uważamy, że jednym z fundamentów nowego programu rządowego dla Karpat wschodnich i Roztocza musza być inwestycje w turystykę. Ale, aby turystyka przynosiła efekty to musimy mieć czystą wodę, czyste powietrze i czystą ziemię. Będziemy chcieli wspierać całe dorzecze Sanu, tak jak dorzecze Wisłoki, w infrastrukturę, która poprawi czystość wody.

Na tory wróci pociąg „Solina”

Dlatego jest konieczność dokończenia budowy infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, bo w wielu bieszczadzkich miejscowościach brakuje jeszcze tych wydawałoby się powszechnych w XXI wieku zdobyczy cywilizacyjnych.

Poprawiana jest też dostępność w Bieszczady. Budowana jest Via Carpatia, z którą planuje się utworzyć szybkie połączenie drogowe w Bieszczady. Nie zapomina się też o połączeniach kolejowych. W planach jest powrót na tory pociągu „Solina” oraz odbudowa historycznej kolei, która połączy Krosno i Przemyśl, poprzez węzeł w Zagórzu, z Miszkolcem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Marek Kuchciński: Rząd chce mocno zainwestować w polskie Karpaty. „Program dla Bieszczad” zlikwiduje bariery, które zostały po PRL [WIDEO] - Nowiny

Wróć na solina.naszemiasto.pl Nasze Miasto